The End Of The F***ing World Outfits

Hejo tu Z

I'm laughing on the outside
crying on the inside.
'Cause I'm so in love with you

Dzisiaj przygotowałam dla Was mój pierwszy post z outfitami. Jeśli się Wam spodoba to zrobię takich więcej. Mogłabym zrobić całą serię postów ze strojami inspirowanymi tymi noszonymi przez postacie w filmach i serialach. Pomysłów mi na pewno nie zabraknie. 
Outfity, które zaraz zobaczycie powstały pod wpływem (Boże to brzmi jakbym się opiła) brytyjskiego serialu "The End Of The F***ing World". Powstał na podstawie powieści graficznej  pod tym samym tytułem, której autorem jest Charles Forsman. Niestety jak do tej pory nie udało mi się jej dostać w moje brudne łapki. Z tego co wiem serial dość wiernie oddaje materiał źródłowy. Różnice występują w postaciach policjantek, mordercy oraz jest niewielka zmiana w zakończeniu.
Serial pojawił się na All 4 już w październiku, ale prawdziwą sławę zyskał dzięki platformie Netflix.
Dla niewtajemniczonych- powstało 8 zaledwie 20 minutowych odcinków. Dzięki temu łatwo wszystko obejrzeć przy jednym posiedzeniu.
O czym właściwie jest serial? James spędził ponad 17 lat swojego życia wierząc, że jest psychopatą. Jego ofiarami jak dotąd były tylko drobne zwierzęta i koty. Jednak już od dłuższego czasu chłopak chce zapolować na coś znacznie większego. Potencjalna ofiara spada na niego niczym gwiazdka z nieba- Alyssa. Jest to zbuntowana nastolatka z ciętym językiem. W Jamesie widzi ucieczkę od nudnej, dobijającej ją rzeczywistości. 
Nie chcę za dużo zdradzać. Obejrzyjcie sami. 
Serial wyróżnia się pięknym soundtrackiem i gorzkim klimatem. Nic tu nie jest idealizowane, ani ugrzecznione. Jeśli ktoś z Was oglądał ,, Trzy billboardy za Ebbing, Misouri" to wie o czym mówię.
Mnie osobiście bardzo się podobał. Tym bardziej, że mi łatwo wzuć się w sytuację wszystkich outsiderów. Weiros of the universe, unite!