Ulubieńcy października.- Babeczki, peeling, filmy

Hej, tutaj G. Październik się niedawno skończył, a wiecie jak bardzo uwielbiam jesień, więc wymyśliłam, żeby zapisać wszystkie rzeczy, które odkryłam lub polubiłam w tamtym miesiącu.

Babeczki dyniowe

O dyniach pisałam z poście o moich ulubionych rzeczach w jesieni. Ostatnio udało mi się zrobić babeczki dyniowe i wyszły przepyszne! Przepis znalazłam w internecie, więc nie będę go podawać, ale sami możecie go łatwo znaleźć. Zapach, który unosił się w domu podczas pieczenia były cudowny. Polecam wszystkim spróbować takich babeczek.

Peeling cukrowy

Lubię kosmetyki robione w domu. Wypróbowałam już bardzo dużo przepisów na różne maseczki czy peelingi. Ostatnio znalazłam filmik o peelingu cukrowym. Postanowiłam trochę zmienić przepis, dodałam miód i oliwę z oliwek. Można powiedzieć, że dał on moje skórze nowe życie. Dzięki niemu jest gładka i wygląda zdrowiej. Najlepsze jest w nim to, że można używać go na całe ciało. 


Herbata z mlekiem

Kojarzycie, że często w filmach brytyjczycy proszą o herbatę z "kleksem" mleka? Widziałam to tak wiele razy, że zaczęłam się zastanawiać jak smakuje taki napój. Jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić smaku herbaty z mlekiem, ale, z lekkim strachem, dwa tygodnie temu spróbowałam jej. Smakowała jak zwyczajne herbatniki, ale naprawdę ją polubiłam. Można uznać, że eksperyment zakończył się sukcesem.

Filmy animowane Disneya

 Nie wiem jak to się stało, ale kiedy byłam mała nie obejrzałam ani jednego filmu o księżniczkach Disneya. Wszystkie moje koleżanki opowiadały o nich, a ja nawet nie byłam zainteresowana. Jak już mogliście zauważyć, bardzo lubię eksperymentować i sprawdzać różne rzeczy, dlatego postanowiłam, że wszystko nadrobię. Oglądanie tych starych bajek było super przeżyciem. Ostatnio odświeżyłam sobie Mulan, a kilka dni temu zobaczyłam po raz pierwszy film pt. Księżniczka i żaba. Ten film był stworzony trochę później, niż taki klasyki jak Piękna i Bestia ", ale wciąż zalicza się do czasów mojego dzieciństwa. Ten film bardzo mi się spodobał. Tak wiem, że jest to film dla dzieci, ale trudno.



Te cztery rzeczy sprawiły, że październik upłyną w troche lepszej atmosferze. Umiliły one czas po szkole, zniwelowały stres i mam nadzieję, że Wam też poprawią nastrój w listopadzie i nie tylko. Do zobaczenia w kolejnym poście.